piątek, 16 listopada 2012

Marks & Spencer






Od zawsze zachwycały mnie rzeczy, które można zdobyć w części " domowej " sklepu Marks & Spencer, wczoraj będąc na zakupach z Siostrą, weszłyśmy w poszukiwaniu ciasteczek mince pie ( brytyjskie ciasteczka świąteczne ), jednak nie znalazłyśmy ich i  w zamian pocieszyłyśmy się owsianką śniadaniową, herbatką z żurawiną i mam nadzieje, że smacznym puddingiem świątecznym ( co nie zwalnia mnie z obowiązku zrobienia samej puddingu :)) ) 




a to mój Toffik - kocha zdjęcia dlatego wciął mi się w kadr :)))




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz