Pasztet z kurczaka to jedno z ulubionych dodatków do kanapek mojego przyszłego męża :) Aby odrobinę go zaskoczyć, postanowiłam sama przygotować ten specjał. Wbrew pozorom pasztet nie jest ani trudny ani też czasochłonny, więc jeśli nie przepadacie za kupnymi pasztetami, polecam wypróbować przepis :)
Składniki:
4 uda z kurczaka (udko i nóżka)
500 g surowego boczku
300 g wątróbki kurzej
1 bułka pszenna
1 duża cebula
6 jajek
3 listki laurowe
6 ziarenek ziela angielskiego
sól
pieprz
gałka muszkatałowa
majeranek
Przygotować duży garnek. Udka dokładnie umyć, boczek pokroić w mniejsze części i włożyć do garnka wraz z obraną cebulą, listkami oraz zielem. Zalać wodą (nie za dużo, tylko tak aby pokryć mięso), przykryć pokrywką i gotować około 1,5 h. Wątróbkę oczyścić i 15 minut przed końcem gotowania wrzucić ją do pozostałego mięsa. Po upływie tego czasu, zdjąć z ognia mięso i odcedzić. Bułkę namoczyć wodą. Kiedy mięso ostygnie, możemy je zmielić wraz z cebulą i namoczoną bułką- uwaga : z udek wykorzystujemy tylko mięso, skórę wyrzucamy. Do tak zmielonego mięska dodajemy 6 żółtek, sól, pieprz, gałkę oraz majeranek - wszystkie przyprawy wg upodobań. Dokładnie wyrabiamy. Białka ubijamy na sztywną pianę, a następnie dodajemy do masy pasztetowej. Piekarnik nastawiamy na 180 stopni. W tym czasie masę wykładamy do foremki "keksówki", wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy około 30 minut.
Smacznego ! :)
wspanialy przepis , bardzo dobry pasztelik , gratulacje dla autorki pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńrobiłam tylko dodałam wątróbkępyszny
Usuń